Gdy firma tonie, szybko rzuca koło ratunkowe. Ale Interim Manager działa też w mniej dramatycznych okolicznościach – łapie za ster, by sprawnie przeprowadzić ją przez sztorm lub płynąć po spokojnych wodach w dobrym kierunku. W jakich sytuacjach szczególnie może przydać się wsparcie eksperta z zewnątrz? Poznaj najlepsze rozwiązania na firmowe kryzysy i nie tylko!
Zanim pokażemy Ci sytuacje, do których rola Interim Managera pasuje bardziej niż idealnie, poznaj te, w których lepiej sprawdzi się inny rodzaj wsparcia. Przede wszystkim warto zrozumieć, że Interim Manager nie działa ad hoc – wkraczając do organizacji i udzielając jej natychmiastowej pomocy. Jest przygotowany do pracy od pierwszego dnia, ale efekty pojawiają się znacznie później.
Interim Management nie jest więc doraźnym wsparciem w trudnych sytuacjach. Jeśli rozwiązanie można znaleźć na jednym czy kilku spotkaniach, lepiej skorzystać z consultingu. A zatrudnianie Interim Managera zostawić sobie na bardziej złożone przypadki, wymagające wejścia eksperta do organizacji i związania się z nią niemal tak silnie, jak ma to miejsce na etacie.
Właśnie w takich sytuacjach Interim Manager może uratować firmę – i nie ma w tym przesady. Kiedy jego pomoc jest potrzebna najczęściej? Zebraliśmy te przypadki w 5 punktach. Warto je poznać i zapamiętać, bo mogą dotyczyć każdej, także doskonale prosperującej, firmy.
Średni koszt zatrudnienia nowego pracownika to ok. 5 tysięcy złotych. Nic dziwnego, że działy HR robią wszystko, by te koszty zwróciły się w jak największym stopniu. To z jednej strony korzystne – starannie przeprowadzony proces rekrutacyjny zmniejsza ryzyko rotacji i ogranicza sytuacje, gdy dopiero co wdrożony manager odchodzi z organizacji (np. po okresie próbnym). Ten medal ma jednak także drugą stronę. Procesy rekrutacyjne, w których dokładnie weryfikuje się kompetencje kandydatów, są po prostu… długotrwałe.
Gdy firma chce zatrudnić managera wyższego szczebla, często napotyka następujące przeszkody:
Gdy mówimy klientom z podobnymi doświadczeniami, że poszukiwanie Interim Managera do zarządzania danym obszarem firmy może nam zająć nawet 72 godziny, przeważnie reagują niedowierzaniem. A jeszcze bardziej dziwią się, że ekspert zewnętrzny jest gotowy do pracy niemal od pierwszego dnia: po zapoznaniu się ze strukturą firmy, wyzwaniami, metodami zarządzania. Nie potrzebuje długiego wdrożenia i uzupełniania luk kompetencyjnych. Może skutecznie działać od samego początku – co w sytuacji, gdy zespół był przez pewien czas pozostawiony bez lidera, jest na wagę złota!
Takie zgłoszenia od naszych klientów również nam się zdarzają. Dotychczasowy manager nagle kończy współpracę, choruje, przedłuża mu się urlop wychowawczy, a organizacja zostaje bez ważnego lidera. Wtedy wiemy, że trzeba działać szybko!
Zatrudnienie Interim Managera to nie kwestia tygodni czy nawet miesięcy, ale dni. Dzięki temu można zapewnić ciągłość działań zespołu, a jednocześnie zadbać o jego poczucie bezpieczeństwa i motywację. Niezależnie od przyczyny i sytuacji tymczasowy manager zawsze wnosi do organizacji nowe kompetencje i pomysły.
Zatrudnienie Interim Managera jako tymczasowe zastępstwo ma jeszcze jedną zaletę: elastyczność. Nie trzeba wiązać się z nim na stałe, a jedynie zaplanować współpracę na czas nieobecności etatowego lidera. Można również płynnie zmieniać liczbę godzin, np. współpracować w trybie full-time na początku, by później, po powrocie zastępowanej osoby, zmienić tryb na part-time. To da czas na przekazanie obowiązków i wdrożenie powracającego managera w aktualne projekty.
Czasami kryzys da się zauważyć dopiero gdy dokładnie przeanalizuje się wyniki finansowe i inne wskaźniki. A czasem nie trzeba tego robić – problemy widać gołym okiem. To np. spadek liczby zamówień, wzrost liczby reklamacji, opóźnienia w dostawach do klientów.
Czy warto zatrudnić wtedy Interim Managera? A może lepiej korzystać z własnych zasobów – bo tak jest szybciej i bez dodatkowych kosztów (a to szczególnie ważne dla firmy w kryzysie)?
Do tej kwestii można podejść tak: skoro doszło już do kryzysu, to bazowanie na firmowych zasobach najwyraźniej się nie sprawdza. Czegoś tu brakuje: jasno określonych celów, umiejętnego zarządzania zespołem, standardów i procedur. Coś doprowadziło do trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się firma. Może warto, by przyjrzał się temu ktoś z zewnątrz – właśnie tymczasowy manager?
Z kryzysowymi sytuacjami często spotykamy się u klientów szukających wsparcia w Redegate. Jakie to przypadki? Możemy wymienić co najmniej kilka, w których pomoc Interim Managera zadziałała jak koło ratunkowe – rzucone we właściwym kierunku i na czas. Nasi klienci mierzyli się np. z:
A to tylko kilka przykładów trudnych sytuacji, którym może zaradzić Interim Manager. Jego doświadczenie i kompetencje mogą być wspierające także w obszarze marketingu, HR czy zarządzania operacyjnego – bo kryzysy zdarzają się w każdym dziale.
Wartościowe jest to, że Interim Manager ma świeże spojrzenie na sytuację w firmie. Dzięki temu może dostrzec powiązania i prawdziwe przyczyny problemów. Przykładem jest przypadek jednej z firm z branży motoryzacyjnej, która borykała się z niską jakością wytwarzanych podzespołów i częstymi zwrotami. Jak się okazało, powodem nie były niedociągnięcia technologiczne, ale niewłaściwy model zarządzania. Poszczególne działy firmy działały w silosach, słabo się ze sobą komunikowały i nie informowały o problemach. Dopiero ekspert z zewnątrz był w stanie zauważyć i właściwie zdiagnozować tę sytuację.
Dobry manager nie musi i nie powinien znać się na wszystkim. Ważne, by był „wystarczająco dobry” – by jego kompetencje pozwalały firmie realizować cele strategiczne i operacyjne. To jest w porządku, ale tylko na co dzień, gdzie firma spokojnie płynie we właściwym kierunku, bez niepokojących sztormów. Gdy jednak sytuacja dynamicznie się zmienia (na złe – dochodzi do kryzysu lub na dobre – pojawiają się nowe możliwości rozwoju), „standardowe” kompetencje mogą nie wystarczyć.
Można je oczywiście rozwijać, inwestując w szkolenia, coaching czy mentoring etatowych managerów i specjalistów. Zwrot z takiej inwestycji następuje jednak po czasie – a nie wtedy, gdy potrzebne jest szybkie działanie i efekty.
Dobry Interim Manager nie tylko reaguje, patrząc wstecz. Pomaga także ustawić działania organizacji we właściwym kierunku i przyczynia się do jej rozwoju. Gdy firma planuje:
zawsze wiąże się to dla niej z dużymi szansami. Ale także z poważnym ryzykiem. Jeśli bazuje się tylko na własnych zasobach, może się okazać, że managerom i specjalistom będzie brakowało czasu na dodatkowe obowiązki.
W projektach nastawionych na rozwój, ekspansję i transformację wsparcie Interim Managera przydaje się na kilku etapach. Zewnętrzny tymczasowy manager może pomóc opracować strategię, na bazie swoich doświadczeń, znajomości rynku i przy uwzględnieniu specyfiki firmy. Działa także operacyjnie – przekłada założenia strategiczne na konkretne cele, pilnuje realizacji zadań, sprawdza postępy. Jakość jego wsparcia łatwo zweryfikować, bo pracuje w oparciu o jasno wytyczone KPI i inne wskaźniki.
Nasi eksperci mają za sobą wiele projektów, w których rozwój był priorytetem. Brali udział m.in. we wprowadzeniu produktów na rynek rosyjski, stworzeniu modelowej fabryki, która stała się benchmarkiem dla innych z tej grupy, wdrażali Lean Management i standardy 5S, wprowadzali standardy zarządzania finansami.
Więcej takich historii znajdziesz tutaj: https://redegate.com/success-stories/ Może zainspiruje Cię któraś z nich?