Nie ma wyjścia: rozwój musi kosztować. I właśnie dlatego czasami nie starcza na niego miejsca w rocznym budżecie firmy. W wielu przypadkach z takimi ograniczeniami można sobie poradzić (kupić taniej, zrobić inaczej), ale jeśli blokada środków dotyczy zatrudnienia, możesz tylko westchnąć z rezygnacją, a plany rozwoju odłożyć na przyszły rok. Chyba że… masz w sobie gotowość do poszukania alternatywnych rozwiązań i odwagę do obejścia blokady innym sposobem. Jeśli tak, chodź z nami – pokażemy Ci możliwości, jakie daje Redegate!
Z zablokowaniem budżetu na tworzenie nowych etatów (czyli na FTE – Full Time Equivalent) możesz spotkać się nie tylko wtedy, gdy firma ma kłopoty finansowe. Taka decyzja wcale nie musi wiązać się z trudnymi sytuacjami. Wiele organizacji decyduje się na blokadę budżetu na FTE w innych przypadkach, np. wtedy, gdy:
Firmowe budżety planuje się z dużym wyprzedzeniem. Są też najczęściej mało elastyczne – to, co postanowione, nie ulega zmianom pod wpływem czynników, które pojawią się w międzyczasie. W pewnym sensie to ma… sens. Bo gdyby z budżetu można było „wyciągać” dodatkowe środki: raz z jednej, raz z drugiej strony, to co by z niego pozostało?
Z drugiej strony – planując budżet np. pod koniec roku trudno przewidzieć, co będzie działo się za kilka miesięcy. A zdarzyć może się dużo, także w pozytywnym sensie. Przyjmijmy, że firma zdobywa nowy międzynarodowy kontrakt. Okazja jest świetna, ale wymaga odpowiednich zasobów. Trzeba pomyśleć nie tylko o zwiększeniu liczebności załogi, ale również o zatrudnieniu menedżera, który poprowadzi nowy projekt. I tu zaczynają się schody – bo w wielu budżetach znajdują się zapisy o zablokowaniu środków na nowe etaty. Takie decyzje, podejmowane na sztywno, mogą skutecznie hamować rozwój. W niektórych przypadkach można oczywiście poczekać i uwzględnić dodatkowe potrzeby w nowych planach budżetowych. Często jednak jest już wtedy za późno – blokada budżetu na FTE może skutkować utratą wielu ciekawych szans i możliwości.
Możesz zatrudniać na etat (lub sam/a tak pracować), ale na pewno nie żyjesz w biznesowej bańce. Wiesz, że obecnie to tylko jedna z możliwych form współpracy ze specjalistami. I nie, nie proponujemy Ci tu zatrudniania na tzw. umowy śmieciowe – wiemy, że to antyprzykład, jeśli chodzi o budowanie lojalności i zaangażowania.
Nie zachęcamy Cię też do działania wbrew postanowieniom zarządu dotyczącym budżetu na zatrudnianie nowych pracowników. Bo… zaraz, zaraz! Czy te postanowienia nie mówią właśnie o zatrudnianiu na etacie? No właśnie! A to oznacza, że inne formy są jak najbardziej dozwolone.
Jeśli mówimy o stanowiskach menedżerskich, to jedną z takich form jest współpraca z Interim Managerem. To zewnętrzny ekspert, którego nie zatrudnia się na stałe, ale który na co dzień pełni obowiązki podobne do tych wykonywanych na etacie.
Zatrudnienie Interim Managera to sposób na legalne, ale przede wszystkim zgodne z potrzebami firmy „obejście” blokady w budżecie na zatrudnianie nowych pracowników. Właśnie dlatego w Redegate nazywamy to rozwiązanie by-passem. Podobieństwo do tego osiągnięcia medycyny jest widoczne jak na dłoni – bo by-passy wszczepiane pacjentom pozwalają sprawnie ominąć problemowe miejsca w układzie krwionośnym. I, co najważniejsze, robią to bez szkody dla organizmu – tak jak współpraca z Interim Managerem odbywa się bez szkody dla budżetu firmowego. Z by-passami to rozwiązanie łączy jeszcze jedno: jest szybkie. Operacja wszczepienia by-passów trwa kilka godzin, a pacjent po krótkim czasie powraca do pełnej sprawności. A nawiązanie współpracy z Interim Managerem?
Tak, dla napiętego do granic możliwości firmowego budżetu współpraca z Interim Managerem może być prawdziwym wybawieniem. Rozliczanie z takim ekspertem odbywa się bowiem inaczej niż w przypadku pracy na etat. Interim Manager otrzymuje wynagrodzenie wyłącznie za przepracowany czas (w doradztwie biznesowym najczęściej stosuje się stawki za dzień). Dzięki temu firma płaci za pełną efektywność, a nie za sam fakt przebywania menedżera w biurze.
Współpracę z Interim Managerem podejmuje się najczęściej na kilka miesięcy. W tym czasie ekspert nie musi pracować w pełnym wymiarze godzin, jak ma to miejsce w przypadku etatu. Może pojawiać się w biurze raz na kilka dni i dodatkowo wykonywać inne obowiązki zdalnie. Można także elastycznie dysponować jego czasem – w zależności od potrzeb i etapu projektu Interim Manager może pracować z różną intensywnością.
Blokada budżetu na zatrudnienie nie musi oznaczać blokady możliwości rozwoju. Wiesz już, że w przyszłym roku budżetowym nie uda Ci się zatrudnić menedżera na etat? Skorzystaj z alternatywnych rozwiązań w Redegate!