„Rynek Interim Management w Polsce dopiero nabiera rozpędu” – Paweł Wierzbicki dołącza do Zespołu Redegate!

Paweł posiada 20 lat doświadczenia w sektorze usług B2B, rekrutacji i executive search. Doświadczenie zdobywał budując w Polsce struktury Michael Page oraz Page Executive. 

W Redegate jako Managing Partner & Chief Commercial Officer będzie odpowiadał za strategię rozwoju, współpracę z klientami, business development oraz rozwój usług i rozwiązań. 

Poznajcie Pawła bliżej! Poniżej krótka rozmowa.

wierzbicki paweł

Co przekonało Cię do dołączenia do Redegate?
Paweł Wierzbicki:
Po blisko dwóch dekadach w świecie executive search i w globalnej organizacji, gdzie miałem przywilej budować marki, zespoły i realizować setki projektów doradczych, poczułem, że chciałbym wykorzystać te doświadczenia w nowym kontekście – bardziej przedsiębiorczym, elastycznym i przyszłościowym.
Redegate jest dla mnie dokładnie takim miejscem. To polska firma, która podjęła się wyzwania popularyzacji w Polsce rozwiązań interim management. W firmie czuć pozytywnego ducha start-up’u, gdzie można połączyć myślenie strategiczne z operacyjną skutecznością. Widzę w Redegate to, co dziś jest najcenniejsze – kompetencje, zwinność i realny wpływ.
Dodatkowo – rynek interim managementu w Polsce dopiero nabiera rozpędu, a Redegate jest jednym z pierwszych graczy, którzy zbudowali tu realną pozycję. To nie jest już eksperyment – to segment, który dynamicznie rośnie i zmienia sposób, w jaki firmy mogą osiągać przewagę konkurencyjną. Chcę wziąć udział w budowaniu tej części rynku i nowych usług.

Jak Twoim zdaniem będzie rozwijał się rynek interim i „on-demand talent” w Polsce i Europie?
Zdecydowanie w kierunku większej elastyczności i profesjonalizacji. Widzimy, że firmy, z jednej strony,  coraz częściej potrzebują doświadczenia „tu i teraz” – na kilka miesięcy, do konkretnego zadania, transformacji, czy kryzysu, a z drugiej – jest potrzeba czasowego wypełniania kompetencji liderskich, nawet na poziomie zarządu.
To nie jest już doraźne rozwiązanie – to nowy sposób zarządzania kompetencjami. W krajach zachodnich, jak Niemcy, Holandia, UK, USA czy Francja, rynek interimów jest częścią ekosystemu biznesowego. Szacuje się, że w Europie i UK w tym modelu pracuje ok 100 tyś ekspertów a rynek jest warty ok 10 mld Euro. 

U nas dopiero zaczyna się ten etap, w którym polscy liderzy, którzy w ostatnich 20 – 30 latach budowali przedsiębiorstwa w Polsce, mogą stać się motorem wzrostu wielu nowych organizacji przekazując know-how w bardziej elastycznym i dostępnym finansowo modelu.

Jak postrzegasz markę Redegate i jej rolę na rynku?
Dla mnie Redegate to pomost między światem biznesu a światem wiedzy i doświadczenia. Z jednej strony mamy klientów, którzy potrzebują szybko wprowadzić zmianę lub uzupełnić kompetencje, z drugiej – doświadczonych interim managerów, którzy chcą pracować z sensem i realnym wpływem.
To, co mnie przekonuje, to dojrzałość biznesowa połączona z ludzkim podejściem – coś, co w tej branży nie jest oczywiste.
Redegate nie jest kolejną firmą rekrutacyjną – Redegate pomaga rozwiązywać problemy firm. Wynika to zarówno z metodologii samego interim managementu jak i modelu rozliczenia z klientami – partnerskiego, elastycznego i transparentnego.
Podoba mi się też fakt, że założyciele firmy sami pełnili role konsultantów i interim managerów. Są pragmatyczni w podejściu do biznesu. Utożsamiam się z tym.

Jakie wartości są dla Ciebie najważniejsze w relacjach z klientami i partnerami biznesowymi?
W rekrutacji i executive search działam od 20 lat. Wybrałem drogę budowania swojej osobistej marki w oparciu o zaufanie i etykę zawodową ponad wszystko. Mówię to co uważam, że klient powinien wiedzieć aby podjąć dla siebie optymalną decyzję. 
To podstawa aby wejść w partnerskie relacje na lata. Kiedy to zaufanie się zdobędzie i zacznie się rozumieć kontekst sytuacji klienta, wtedy można myśleć o realnych sukcesach. Dla mnie doradztwo to nie jest sprzedaż – to rozmowa o budowaniu wartości i wspólnym rezultacie.

Czym się inspirujesz poza pracą? Co daje Ci energię?
Zdecydowanie ludzie i przestrzeń. Uwielbiam rozmowy z ciekawymi osobami, liderami, którzy mają odwagę myśleć inaczej i, którzy osiągnęli sukcesy na bardzo różnych polach.
Poza tym – sport i natura. Szybkie marsze, padel, morsowanie, medytacja – to moje sposoby na reset.
Mam też w sobie duży głód wiedzy – czytam kilkadziesiąt książek rocznie – od neuronauki po modele biznesowe, przywództwo, także biografie. Lubię rozumieć mechanizmy, które stoją za decyzjami ludzi i organizacji.
To połączenie ciekawości, analizy i refleksji pozwala mi nie tylko skuteczniej działać w życiu prywatnym i biznesie, ale też zachować równowagę – coś, co z każdym kolejnym rokiem zaczyna być naprawdę cenne.

Na koniec – dokończ zdanie: Redegate to dla mnie…
 …miejsce, gdzie doświadczenie spotyka przyszłość.
I przestrzeń, w której mogę robić to, co z czego czerpię satysfakcję i inspirację – łączyć ludzi, idee i biznesy tak, by tworzyły wartość większą niż suma ich części.